Branża turystyczna dotknięta przez pandemię COVID-19, bez jasnej drogi pomocy legislacyjnej, która by pozwoliła przetrwać ten trudny okres musi mówić wspólnym głosem, by pokazać swoją wartość dla gospodarki. Współpraca na linii agent – touroperator  w czasie pandemii nabrała nowego wymiaru.
 

 

4 września linie Emirates wznawiają loty z Dubaju do Warszawy. Samoloty latać będą dwa razy w tygodniu. Uruchomienie tych rejsów to zdaniem Warszawskiej Organizacji Turystycznej dobra okazja, by podpowiedzieć pasażerom, jak spędzić czas w stolicy luksusowo.

Oddolna Inicjatywa Ratowania Turystyki sięga po dane z GUS-u, by pokazać znaczenie sektora turystyki dla gospodarki. Ze statystyk za zeszły rok wynika, że największe wpływy do budżetu pochodziły od turystów zagranicznych odwiedzających Polskę.

Na 16 września w Gdańsku planowany jest  kolejny protest  przedsiębiorców turystycznych. - Przygotowujemy postulaty skierowane do władz lokalnych w sprawie wsparcia naszej branży – mówi Wiesław Niechwiedowicz, właściciel biura Holidays.

96 mln zł wynosi gwarancja ubezpieczeniowa Itaki, która obowiązywać będzie od 16.09.2020 r. do 15.09.2021 r. Gwarancja wystawiona została przez ERGO Reiseversicherung AG Oddział w Polsce. Jej kwota jest niższa niż w roku poprzednim, co wynika z rozporządzenia Ministra Finansów z marca tego roku, na mocy którego touroperator może zadeklarować na kolejny rok 30 proc. przychodu z roku 2019.

Minister turystyki i dziedzictwa narodowego Egiptu, Khaled el-Anani, tłumaczył na spotkaniu z polskimi touroperatorami, dlaczego rząd zdecydował się na wprowadzenie testów PCR. Choć kraj straci z tego powodu część klientów, to zdoła ochronić swoich obywateli i turystów, którzy zdecydują się spędzić wakacje w kraju faraonów.

City break – miastom brakuje zagranicznych gości. Większość polskich turystów tegoroczne wakacje spędziła nad morzem,w górach lub nad jeziorami. Z perspektywy wielkich miast problemem jest jednak brak gości zagranicznych.

Grupy zorganizowane zbyt wolno wracają do atrakcji turystycznych. 
W wakacje tylko do części podmiotów powrócił ruch turystyczny, inne mierzą się z dużym kryzysem frekwencyjnym. Najbliższe miesiące pokażą, czy wrócą też grupy zorganizowane.

Pod koniec sierpnia przeprowadzono walne zebranie Forum Regionalnych Organizacji Turystycznych.

Co prawda w projekcie rozporządzenia o zakazie lotów z wybranych krajów do Polski, które ma wejść w życie 2 września, znajdują się Hiszpania, Malta, Albania, Chorwacja, czy Czarnogóra, to klienci korzystający z lotów czarterowych będą mogli do nich polecieć. Na liście krajów, z których od 2 września br. samoloty pasażerskie nie będą mogły przylatywać do Polski, znalazło się 46 państw, wśród nich popularne kierunki wakacyjne. 

Czechy, ale też Szwajcaria i Jamajka zostały wpisane przez brytyjski MSZ na listę państw o podwyższonym ryzyku zarażenia się koronawirusem. Osoby wjeżdżające z nich do Wielkiej Brytanii, będą musiały poddać się 14-dniowej kwarantannie. 

Włochy straciły w sierpniu 3,6 miliona turystów zagranicznych, wynika z analizy instytutu badawczego Demoskopika. To przekłada się na spadek przychodów o prawie 2 mld euro w porównaniu z zeszłym rokiem.

W tym roku w Kolonii nie odbędą się jarmarki bożonarodzeniowe, które zawsze przyciągały rzesze turystów. Decyzja dotyczy nie tylko targu wokół słynnej katedry, ale też w innych częściach miasta.

Turyści planujący wyjazd do Tajlandii muszą się liczyć z koniecznością spędzenia tam co najmniej miesiąca i wykonania minimum dwóch testów na obecność koronawirusa.

Land wstrzymywał się z ponownym otwarciem granic z obawy o wzrost przypadków zarażeń koronawirusem. Jak podają niemieckie media, 4 września land sąsiadujący z woj. zachodniopomorskim może w pełni otworzyć swoje granice dla odwiedzających.