Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»


Czytaj w najnowszym numerze: Relacje z agentami to nie chwilowa moda

Touroperatorzy chętnie deklarują przywiązanie do sieci agencyjnej, agenci twierdzą, że często na samych deklaracjach poprzestają. O szczegółach współpracy z zewnętrznymi biurami rozmawiamy z Piotrem Burwiczem, członkiem zarządu Rainbow.

 

MG:Touroperatorzy w Polsce zdają się wzmacniać relacje z zewnętrzną siecią sprzedaży. Czy w obecnych czasach, kiedy z jednej strony technologia pozwala rozwijać sprzedaż online, z drugiej nadmiar informacji w internecie skłania wielu ludzi do korzystania z usług agentów, organizatorzy powinni bardziej skupić się na motywowaniu swoich agentów?

PB:Ostatni rok pokazał, jak wielką rolę odgrywa sieć agencyjna. W te wakacje na rynek zorganizowanej turystyki weszło wielu nowych klientów, szukających nie tylko dobrej oferty, ale i profesjonalnego doradztwa w sprawie swoich często pierwszych zagranicznych wakacji. W tej sytuacji rolą organizatora nie jest odbieranie agentom klientów za pomocą nowych technologii. My widzimy to raczej jako wspieranie agentów w budowaniu ich relacji podczas sprzedaży oferty. Dobry agent nie postrzega przecież technologii jako zagrożenia i konkurencji, ale jako narzędzie, z którego aktywnie korzysta. Zjawisko, o którym pani mówi tj. wzmacnianie relacji między touroperatorami a zewnętrzną siecią sprzedaży jest faktem, dziś można jednak odnieść wrażenie, że to chwilowa moda i zaraz wszyscy ogłoszą, że tak zamierzają działać, a przecież nie o modę tu chodzi. Ja patrzę na to zjawisko z nieco innej perspektywy, bo z sieciami agencyjnymi pracuję już 15 lat i budowa tej relacji jest w moim zawodowym DNA –  mimo, że w turystyce działam dopiero dwa lata, to mam ugruntowane stanowisko odnośnie kształtu tej współpracy.

Co ma pan konkretnie na myśli? 

Czytając informacje w branżowych mediach, można odnieść wrażenie, że teraz wszyscy prześcigają się w zapewnieniach, że współpracują z agentami, a według mnie istotą tej współpracy nie są medialne zapewnienia tylko wzajemne zrozumienie i realizacja konkretnych działań. Co dla nas jest istotą? Zrozumienie, że każdy agent to przedsiębiorca – podobnie jak my. Budując biznesowe relacje na partnerskich zasadach, tworzymy układ, w którym obie strony zyskują. Nie tworzymy relacji tylko na dobre czasy i wspaniałe sezony – dla nas współpraca to wzajemna pomoc również w trudniejszych chwilach. Pamięta pani zapewne rok 2016, gdy cała branża stanęła w obliczu kryzysu po zamachach terrorystycznych. Wiele osób zastanawiało się wtedy jak utrzyma swój biznes. Co zrobiliśmy? Stworzyliśmy pakiet rozwiązań „wiosną prowizje rosną” i ogłosiliśmy go w najgorszym dla branży momencie – w marcu 2016. Daliśmy możliwość zwiększenia prowizji o 10–30 proc. dodatkowych zarobków przy sprzedaży usług dodatkowych, a także wprowadziliśmy na nasz koszt terminale płatnicze umożliwiające płatności kartą.(...) MG

Więcej czytaj w najnowszym wydaniu Wiadomości Turystycznych 

Spis treści numeru
Zamów prenumeratę 


2018-09-28 14:07:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter