---

TRENDY

Ludzie ograniczają wydatki, ale nie na turystykę

Prezes Amazona, Andy Jassy, widzi, że konsumenci bardziej świadomie podejmują decyzje zakupowe, bo próbują zaoszczędzić pieniądze. Co prawda nadal je wydają, ale raczej na tańsze rzeczy. Turystyka tego problemu nie widzi – tu trendy są raczej odwrotne.

Tak twierdzą przynajmniej szefowie dużych amerykańskich firm działających w branży turystycznej. W rozmowie z CNBC Glenn Fogel, prezes Booking Holdings mówi, że ludzie mają dużo oszczędności i chcą je wydać. Koncern zanotował w styczniu wzrost o 26 procent liczby zarezerwowanych noclegów w porównaniu z tym samym okresem 2019 roku. Fogel zwraca też uwagę na dane z przejść z granicznych, z których wynika, że liczba przyjazdów jest tylko o kilka punktów procentowych niższa w porównaniu z okresem sprzed pandemii. Popyt utrzymuje ceny na wysokim poziomie, podkreśla.

Droższe są również bilety lotnicze – jak wynika z porównania Amerykańskiego Biura Statystycznego w marcu były one o 17,7 procent wyższe rok do roku. Ed Bastian, prezes Delta Airlines, tłumaczy, że ludzie przez trzy lata nie mieli możliwości robienia tego, na co mieli ochotę. Zeszłego lata nadal trzeba było wykonywać testy przed powrotem do domu lub przed wjazdem do innych krajów, a niepewność spowodowana przez covid nadal utrzymywała się na wysokim poziomie. Delta widzi duże zainteresowanie wyjazdami letnimi, a w marcu przedsprzedaż była o prawie 20 procent wyższa niż w 2019 roku. W dalszym ciągu motorem napędowym są jednak podróże krajowe, ale przy zagranicznych dynamika nabiera tempa. MG