Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Prawo w turystyce

»

Nowe prawo unijne wymusi zmianę ustawy turystycznej

W Brukseli trwają obecnie prace nad zmianą dyrektywy 90/314, która ma zasadnicze znaczenie dla branży turystycznej w całej Unii Europejskiej. W polskim porządku prawnym ta dyrektywa została zaimplementowana poprzez uchwalenie ustawy o usługach turystycznych.

Zgodnie z założeniami nowe prawo unijne ma objąć regulacją większą część rynku turystycznego, który dotychczas takim regulacjom nie podlegał, a ponadto ma zmienić i wzmocnić aktualną ochronę konsumentów. W niniejszym artykule przedstawione zostaną szczegółowo proponowane rozwiązania w zestawieniu z istniejącymi już przepisami. Polska ustawa o usługach turystycznych obecnie określa warunki świadczenia przez przedsiębiorców usług turystycznych i jest to dość szerokie określenie przedmiotu regulacji. Niemniej jednak najważniejsze dla konsumentów zagadnienia obejmujące obowiązek posiadania gwarancji, zapewnienia pomocy turystom oraz odpowiednich zapisów w umowach dotyczy głównie organizatorów turystyki i pośredników turystycznych. Od dłuższego czasu pojawiają się już głosy, że takie ograniczenie przepisów dotyczących ochrony klientów jest zbyt wąskie i nieadekwatne do nowych sposobów zawierania umów. Między innymi Polska w trakcie swojej prezydencji w Unii Europejskiej zgłaszała propozycje dotyczące zmiany unijnej dyrektywy w tym zakresie, wskazując, że dotychczasowe przepisy są już anachroniczne. Pojawienie się nowych możliwości dynamicznego pakietowania usług, zwłaszcza z wykorzystaniem sprzedaży przez internet, sprawiło, że znaczna część usług turystycznych nabywana teoretycznie osobno tworzy de facto imprezę turystyczną, ale nie prowadzi do zapewnienia adekwatnej ochrony. Proponowane zmiany w tym zakresie miałyby doprowadzić do objęcia ochroną również turystów, którzy dokonują zakupu usług w ramach takiego dynamicznego pakietowania. Te plany zostały bardzo ostro skrytykowane przez Europejskie Stowarzyszenie Touroperatorów, które wskazuje na brak możliwości regulowania takiej sprzedaży usług i pozorność działań w tym zakresie.

Istotną zmianą planowaną w ramach nowej regulacji ma być nowe określenie możliwości podwyższenia ceny imprezy turystycznej przez biuro podróży. Obecnie zgodnie z art. 17 ustawy o usługach turystycznych (treść przepisu zacytowano w tabeli obok artykułu) cena imprezy turystycznej co do zasady nie może być zmieniona, chyba że w umowie z klientem postanowiono inaczej, a przyczyny ewentualnej zmiany ceny zostały w tym przepisie wymienione enumeratywnie. Zgodnie z proponowanymi zmianami cena mogłaby zostać podniesiona wyłącznie w wypadku wzrostu cen paliwa, podatków lub opłat lotniskowych, ale nie uwzględniono już wzrostu kursów walut. Ta poprawka jest o tyle istotna dla polskich biur podróży, że Polska jest wśród krajów, które nie przyjęły jeszcze waluty wspólnotowej i zasadniczo nie wiadomo nawet, kiedy to mogłoby nastąpić. Wahania kursów walut wprowadzają duże ryzyko przy kalkulacji ofert, a art. 17 ustawy jest furtką pozwalającą przerzucić ryzyko zmian kursowych częściowo na klientów.

Dodatkowo nowe rozwiązania prawne mają zakładać, że w wypadku wzrostu ceny powyżej 8 proc., turysta miałby możliwość wyboru czy chce zwrotu pieniędzy łącznie z opłatami za dodatkowe usługi i ubezpieczenia, czy dokonuje wyboru oferty alternatywnej. Aktualne zapisy na gruncie polskiej ustawy turystycznej przewidują możliwość odstąpienia od umowy przez klienta w przypadku każdej zmiany istotnej umowy (a taką zmianą bez wątpienia jest cena imprezy) niezależnie od tego, w jakim procencie ta zmiana byłaby wprowadzona. Nowe rozwiązanie mogłoby być w tym zakresie uznane za korzystne dla przedsiębiorcy bowiem dopiero zmiana ceny powyżej 8 proc. powodowałaby uprawnienie klienta do odstąpienie od umowy.

Zupełnie nowym rozwiązaniem ma być wprowadzenie przepisu, który w wypadku obniżenia opłat o więcej niż 3 proc. powodowałby konieczność obniżenia ceny imprezy turystycznej dla klienta. Ta propozycja wynika z woli zmiany niekorzystnej dla turystów praktyki organizatorów. Przejawia się ona w tym, że gdy dochodzi do podwyższenia opłat to biura podróży mają możliwość „przerzucenia” tych dodatkowych kosztów na klienta poprzez podwyższenie ceny ale gdy opłaty są obniżane to cena imprezy w żadnej mierze nie ulega już zmianie i taki stan rzeczy generuje czysty zysk przedsiębiorcy. Choć uzasadnienie zmiany przepisów jest racjonalne, to jego realizacja w praktyce rodzi sporo wątpliwości. Przede wszystkim należy się zastanowić, jaką wiedzę może mieć klient o wysokości opłat poniesionych przez biuro podróży i w związku z tym jak faktycznie turysta miałby formułować roszczenie o obniżenie ceny w tym zakresie.

Ostatnim z głównych punktów zmian będzie rozszerzenie opieki touroperatora w sytuacjach nadzwyczajnych, także niezawinionych przez biuro podróży. Wydaje się, że te propozycje są konsekwencją obserwacji problemów wynikłych na skutek erupcji wulkanu na Islandii i w konsekwencji unieruchomienia ruchu lotniczego, który doprowadził do „uziemienia” tysięcy turystów poza granicami państw zamieszkania. W wypadku tego zdarzenia nieodłącznym problemem było rozstrzygnięcie, kto powinien pokryć koszty przedłużonego pobytu w miejscu wypoczynku. Nowe regulacje

mają przewidywać obowiązek zapewnienia pełnej pomocy turystom w takim wypadku i zapewnienia noclegów w warunkach odpowiednich do tych w trakcie urlopu lub zwrot kosztów w zryczałtowanej kwocie. KW

2014-03-30

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter