Krok naprzód w sprawie unijnej dyrektywy turystycznej PEŁNA WERSJA POROZUMIENIA

Polska poparła porozumienie po przyjęciu niektórych zgłoszonych przez nią uwag oraz uzyskaniu potwierdzenia Komisji Europejskiej, że będzie mogła utrzymać w mocy sporny zapis o obowiązku organizatora zagranicznych imprez turystycznych do ubezpieczenia podróżnych od następstw nieszczęśliwych wypadków i kosztów leczenia.

Większość państw członkowskich, mimo swoich uwag, także poparła porozumienie w sprawie dyrektywy. Dzięki temu projekt trafi teraz do Parlamentu Europejskiego, gdzie rozpoczną się negocjacje nad ostatecznym kształtem dokumentu.

Ma on zastąpić obecnie obowiązującą dyrektywę Rady 90/314/EWG z dnia 13 czerwca 1990 r. Nowelizacja ma na celu dostosowanie przepisów do zmieniającego się rynku, m.in. stworzenie równorzędnych warunków działania dla wszystkich podmiotów gospodarczych poprzez poszerzenie katalogu organizatorów o tych działających w Internecie, uwzględnienie rosnącej roli tanich linii lotniczych i pojawienia się pakietów dynamicznych.

Zmianie ma ulec definicja imprezy turystycznej, z której mają zostać wykluczone podróże służbowe oraz imprezy okazjonalne organizowane non-profit przy ograniczonej liczbie podróżnych. Zmniejszono także próg wzrostu kosztów imprezy, w jakim klient może odstąpić od umowy z 10 proc. do 8 proc.

Kwestię odpowiedzialności za realizację imprezy turystycznej przez agentów pozostawiono do rozstrzygnięcia przez państwa członkowskie. Pomysły te wzbudzały wiele kontrowersji w środowiskach branżowych i spotkały się ze sprzeciwem państw członkowskich.

Zwracano m.in. uwagę na kwestię zwiększenia ochrony konsumentów, która nie może się odbywać kosztem organizatorów imprez turystycznych. Pierwszy projekt pojawił się już w lipcu 2013 r. i od tamtej pory trwały spory co do jego treści. Parlament Europejski przyjął swoje stanowisko do projektu dyrektywy na posiedzeniu 12 marca 2014 r Prace Grupy Roboczej ds. Ochrony Konsumentów i Informacji w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęły się we wrześniu 2013 r. i trwały do listopada ubiegłego roku.

Jeszcze w styczniu mają się rozpocząć tzw. trilogi, czyli spotkania trójstronne przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, Rady UE i Komisji Europejskiej. Ich uczestnicy będą negocjować bazując na przyjętym projekcie dyrektywy. Zanim to jednak dojdzie do skutku, Parlament Europejski, z uwagi na niedawne wybory, będzie musiał potwierdzić swoje stanowisko przyjęte w marcu 2014 r.

Pierwsze posiedzenie Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów IMCO zaplanowano na 21-22 stycznia 2015. Wówczas też zaprezentowane zostaną priorytety łotewskiej prezydencji na najbliższe półrocze. Na bazie ich ustaleń zostanie wypracowana ostateczna wersja dyrektywy.

Dyrektywy unijne przyjęte wspólnie przez Parlament Europejski oraz Radę Unii Europejskiej są ogłaszane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej i wchodzą w życie w terminie przez nie wskazanym lub dwadzieścia dni od daty publikacji. Dopiero od tego momentu państwa członkowskie będą miały dwa lata na dostosowanie miejscowego prawa do obowiązującej dyrektywy.

Procedury unijne cechuje mnóstwo zbędnych spotkań i przerost biurokracji – to wiadomo nie od dziś. Dołączanie coraz to nowych podmiotów do negocjacji nad tematem, który jest silnie branżowy, tylko wydłuża proces legislacyjny. Nawet jeśli jeszcze w tym roku uda się przyjąć dyrektywę, to upłynie jeszcze dużo wody w Wiśle, nim polski rząd ją wprowadzi. Należy jednak mieć na uwadze, że w kwestiach spornych prawo unijne pozwala na powoływanie się bezpośrednio na przepisy dyrektywy, które w hierarchii źródeł prawa ma nadrzędną pozycję.

PEŁNA WERSJA POROZUMIENIA