Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Biura

»

Warszawska branża się jednoczy w walce o turystę

Pod koniec lutego przedstawiciele biur podróży działających na terenie Warszawy i Mazowsza spotkali się, by wymienić kontakty i przedstawić profile swojej działalności.

Na pomysł spotkania wpadł Andrzej Szymański, przewodniczący Warszawskiej Izby Turystyki. - To pierwsze tego typu spotkanie, będące wyjątkową okazją do zaprezentowania swojej oferty potencjalnym partnerom handlowym - powiedział podczas inauguracji Szymański.

Przyjaźń - nie konkurencja

Na zorganizowane przez niego warsztaty turystyczne zaproszeni zostali członkowie WIT i Polskiej Izby Turystyki Oddziału Mazowieckiego, reprezentowane przez jej prezesa Dariusza Wojtala. - Mimo działania na jednym obszarze często właściciele biur nie znają się, a jeśli się znają, to nie mają okazji się spotkać i wymienić doświadczeń. Nadeszły takie czasy w turystyce, że musimy ze sobą współpracować - mówił Wojtal. Zapewnił podczas wystąpienia, że PIT OM bardzo zależy na konsolidacji branży w Warszawie, zwłaszcza w kwestii rozwiązania najistotniejszych problemów. - Załatwiajmy je wspólnie, bo reprezentujemy ten sam biznes. Zastanówmy się jak siebie nawzajem sprzedawać i sobie pomagać. Nikt chyba nie ma wątpliwości, ze nie jesteśmy dla siebie konkurencją, ale grupą ludzi o podobnych celach i pogodnym usposobieniu, co sprzyja wzajemnym kontaktom - dodał.

Wspólne zyski lepsze niż żadne

W spotkaniu udział wzięli także przedstawiciele branż okołoturystycznych z nadzieją na wspólny biznes. Prezentowały się okoliczne hotele czy atrakcje turystyczne. Biura o podobnym programie także między sobą postanowiły współpracować np. łącząc grupy wyjazdowe na te same kierunki. - Często zdarza się, że jesteśmy zmuszeni odwołać wyjazd z uwagi na zbyt małą liczbę chętnych. Inne biura mają podobne problemy. A wystarczy się skontaktować i zrobić ten wyjazd razem, a wszystkim się to opłaci - mówił Waldemar Ławecki z biura podróży „Bezkresy”. Narzekał jednak, że touroperatorzy w Warszawie nie są zupełnie zainteresowani tego rodzaju współpracą. Wszyscy uczestnicy jednak zgodnie przyznawali, że takie spotkania są potrzebne i będą chętnie brać w nich udział. To bowiem jedyna okazja do przedyskutowania problemów i realna szansa na nawiązanie cennych kontaktów. - Jestem mile zaskoczony dużą frekwencją. To dowód, że powinniśmy kontynuować spotkania tego rodzaju. Małymi krokami, a teraz może nieco większymi uda nam się zintegrować - podsumował Szymański. 

Marlena Semczyszyn

2015-03-31

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter