Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Brandenburgia i Saksonia aktywnie promują się wśród Polaków

»

W czasie kilkudniowego study touru dziennikarze odwiedzili m.in. Budziszn, Drezno, Miśnię w Saksonii, a także Poczdam i atrakcje turystyki poprzemysłowej – kopalnię F60 oraz tor wyścigowy Lauzitsring w Brandenburgii. Celem wizyty było zapoznanie dziennikarzy z największymi atrakcjami landów graniczących z Polską.

- To czwarta wizyta studyjna zorganizowana z inicjatywy organizacji promocji turystyki Saksonii i Brandenburgii. Landy te są bardzo aktywne w promowaniu swoich walorów wśród polskich turystów, ponieważ Polska jest dla ich turystyki przyjazdowej ważnym rynkiem. Chcą więc na bieżąco promować wśród nich swoje atrakcje i informować o nowościach w ofercie, których sporo się pojawia – wyjaśnia Tomasz Pędzik, dyrektor biura marketingu i sprzedaży Niemieckiej Centrali Turystyki i przytacza statystyki.

- W 2015 r. w Saksonii odnotowano ponad 123 tys. noclegów z Polski, o ponad 5 proc. więcej niż rok wcześniej, zaś w Brandenburgii – ponad 162 tys., półtora proc. mniej niż w 2014 r. W Brandenburgii Polacy są na pierwszym miejscu pod względem liczby turystów zagranicznych, w Saksonii na piątym.

Aktywne promowanie się wśród polskich turystów wynika również z tego, że Polacy są zainteresowani różnymi formami wypoczynku i turystyki na terenie tych dwóch landów: kulturową (zwiedzaniem dużych miast i ich atrakcji, m.in. Drezna, Poczdamu, Lipska), historyczną (zwiedzaniem pałaców, zamków położonych poza wielkimi ośrodkami, jak zamek Stolpen, twierdza Königstein, pałac Pillnitz) i aktywną (trasami rowerowymi, spływami kajakowymi w Spreewaldzie, wycieczkami pieszymi po Szwajcarii Saksońskiej). - W czasie kilkudniowych pobytów w tych landach Polacy nie ograniczają się do jednego rodzaju turystyki, tylko łączą różne jej rodzaje. Ważne jest więc, by pokazywać im jak wiele jest tam do zobaczenia czy odwiedzenia – mówi dyrektor marketingu i sprzedaży Niemieckiej Centrali Turystyki.

W ramach promowania się wśród polskich turystów landy nie ograniczają się tylko do dużej aktywności w organizowaniu wyjazdów studyjnych dla dziennikarzy (blogerów, biur podróży). Wydają też materiały promocyjne w języku polskim. - Warto zaznaczyć, że takie materiały nie powstają tylko na poziomie landów. Sporo miast, miasteczek oraz atrakcji też wydaje polskie przewodniki czy broszury, oferuje polskich przewodników w muzeach, polskie wersje stron internetowych czy profili w mediach społecznościowych. To z pewnością ułatwia Polakom decyzję o odwiedzeniu tamtych stron – podsumowuje Tomasz Pędzik.

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter