Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Ludzie branży

»

A  |   B  |   C  |   D  |   E  |   F  |   G  |   H  |   I  |   J  |   K  |   L  |   M  |   N  |   O  |   P  |   R  |   S  |   T  |   U  |   W  |   Z  |   Ł
Mścichowska Anna - Sylwetka

Grunt to zgrany team

Anna Mścichowska choć nie zamieniłaby swojej pracy na żadną inną, marzy o pensjonacie w Hiszpanii.

O tym, że w przyszłości zwiąże się z turystyką, pochodząca z Ełku Anna Mścichowska wiedziała od dziecka. Pierwsze zetknięcie się z branżą przyniosło jednak rozczarowanie. Praca pilota wycieczek, o której marzyła okazała się zbyt absorbująca i uniemożliwiała prowadzenie życia prywatnego, zwłaszcza rodzinnego. Mścichowska finalnie nie podjęła pracy w tym zawodzie, nie zamierzała się jednak wycofywać z turystyki, wybrała więc pracę w biurze podróży. Dziś nie ma wątpliwości, że był to słuszny krok – jej biuro Magia Podróży uważane jest za największe w północno-wschodniej Polsce.

Sukces po polsku

Zanim jednak dotarła do miejsca, w którym znajduje się obecnie, przeszła długą drogę. Zaraz po studiach z zarządzania i marketingu podjęła pracę w biurze podróży Trans Express. – Biuro działało na licencji Orbisu, specjalizowało się w wyjazdach do Grecji. Przeszłam przez wszystkie stanowiska, od sprzedaży biletów lotniczych, autokarowych, po wycieczki. Dużo się w nim nauczyłam – wspomina pierwszą pracę Anna Mścichowska.

Mimo to ełczanka nie zagrzała tam długo miejsca, ciągnęło ją do świata - wyjechała do Kanady. W czasie półtorarocznego wyjazdu nie tylko podszkoliła język, ale i dowiedziała się o istnieniu turystyki biznesowej, wyjazdach motywacyjnych. Ta gałąź turystyki spodobała się Mścichowskiej na tyle, że zrobiła kurs incntive initiatives. – Planowałam też otworzyć biuro specjalizujące się w takich wyjazdach, jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło. Zatęskniłam za krajem, stwierdziłam więc, że wrócę do Polski i spróbuję szczęścia w ojczyźnie – podsumowuje swój pobyt w Kanadzie.

Niedługo po powrocie zdecydowała się otworzyć własne biuro. Początki były trudne, ale wytrwała, sumienna praca wkrótce zaczęła przynosić efekty: klientów przybywało, zespół pracowników rozrósł się z jednej do sześciu osób, a dobra sprzedaż ofert zaowocowała licznymi wyróżnieniami od touroperatorów. – Startując z Magią Podróży dziesięć lat temu po cichu liczyłam, że uda mi się wyrobić choć 10 proc. obrotów jakie wykonywał rocznie Trans Express. Okazało się jednak, że staliśmy się liderem w północno-wschodniej Polsce. Nigdy bym nie przypuszczała, że uda mi się tyle osiągnąć – deklaruje właścicielka biura. Wyjaśnia, że to dlatego, że w życiu trzyma się zasady „jak coś robisz, rób to na 100 albo i 200 procent” – W warunkach dużej konkurencji na rynku solidność i rzetelność to klucz do osiągnięcia sukcesu. Właśnie tym zaskarbiamy sobie zaufanie klientów i partnerów. 

Hiszpańskie plany

Niemniej ważny do osiągnięcia sukcesu jest według Anny Mścichowskiej zgrany zespół. Dzięki niemu i praca staje się przyjemniejsza, i łatwiej o motywację do jej wykonywania. Ełczanka stara się budować pozytywną atmosferę w zespole, utrzymując ze współpracownikami zażyłe relacje. – Nie jestem typem szefowej, która z góry patrzy na podwładnych i czeka na ich potknięcia. Ufam moim koleżankom, wierzę w ich kompetencje i mam w nich oparcie, tak jak one we mnie. Jestem przekonana, że ta pozytywna atmosfera napędza nas do działania i pomaga stawiać czoła codziennym wyzwaniom – konkluduje Mścichowska. – Choć kiedy trzeba potrafię być też surową i wymagającą szefową.

Jaka będzie przyszłość Magii Podróży? Na to pytanie ełczanka nie chce udzielić odpowiedzi. Twierdzi, że w obecnej sytuacji trudno snuć dalekosiężne plany. Jeśli biuro będzie się rozwijać tak jak dotychczas, nie wyklucza zatrudnienia nowych pracowników, może nawet otwarcie kolejnego biura. – A może zajmę się czymś zupełnie innym... – uśmiecha się tajemniczo Mścichowska.

Uśmiech na twarzy wywołuje Hiszpania, w której się ostatnio zakochała. – Uwielbiam atmosferę, klimat, kulturę, kuchnię tego kraju. To miejsce w którym mogłabym żyć. Na razie rozpoczęłam studia iberystyczne w Warszawie. Kiedy je skończę, chodzi mi po głowie kilka pomysłów na biznes. Czasem oczyma wyobraźni widzę się jako właścicielka pensjonatu na którejś z hiszpańskich wysp – mówi z rozrzewnieniem Mścichowska.

To jednak plany na później. Obecnie życie dzieli między pracę, życie rodzinne i realizację własnych pasji. Te ostatnie to sport, zwłaszcza rower, i dobra książka. – Całkiem niedawno odkryłam jak ważne jest w życiu, by mieć czas dla siebie i swojego hobby. To nie tylko odstresowuje, ale i nadaje życiu dodatkowy sens. Teraz obowiązkowo każdego dnia choć chwilę poświęcam sobie – kończy właścicielka Magii Podróży.

 

Curriculum vitae

Anna Mścichowska ur. 16 czerwca 1977 r. w Ełku. Absolwentka Politechniki w Białymstoku na Wydziale Zarządzanie i Marketing. W 2013 r. ukończyła Studia Podyplomowe w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Olsztynie. Obecnie studentka studiów iberystycznych na SWPS. W latach 1998--2002 pracowała w Trans Express lic. Orbis w Ełku. Od 2006 r. właścicielka Magii Podróży. Równocześnie nauczyciel zawodu Technik Obsługi Turystycznej oraz wykładowca w Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania. Hobby: literatura, sport. Mama dwóch córek.

 

 

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter