REGIONY
Dolnośląscy samorządowcy szukają sposobów na poprawienie sytuacji w lokalnej turystyce
Dolnośląska turystyka nadal odczuwa skutki powodzi, jaka nawiedziła region we wrześniu tego roku. Turyści pomni tragicznych wydarzeń sprzed kilku miesięcy, wciąż omijają tę część kraju podczas podróży po Polsce. Dolnośląscy samorządowcy poszukują sposobów, by region powrócił na turystyczną mapę kraju.
W pierwszej połowie grudnia w Złotym Stoku miało miejsce spotkanie przedstawicieli samorządów dolnośląskich, podczas którego dyskutowano o przyszłości lokalnej turystyki i poddawano pod rozwagę pomysły na zwiększenie frekwencji w regionie. Padł m.in. pomysł sieciowania produktów turystycznych, wprowadzenia bonu turystycznego, także stworzenia projektu pod hasłem „Dolny Śląsk, poza utartym szlakiem”, który miałby zachęcać odwiedzających do poznawania mniej znanych atrakcji regionu. - Są takie miejscowości jak Bardo, które są piękne i urokliwe. Ze wspaniałymi zabytkami, miejscami, lasami rzekami i tak dalej. Ale nas nie widać bo jesteśmy mali. A jak połączymy siły, to pokażemy, mimo że jesteśmy mali że jesteśmy razem i coś z tego będzie. Ja jestem pełna nadziei i wierze że nam się to uda zrobić. Pokażemy, że na Dolnym Śląsku poza utartym szlakiem jest wiele do zobaczenia i że turyści u nas na pewno nie będą się nudzić – mówiła podczas spotkania Marta Ptasińska, burmistrz Bardo cytowana przez portal www.zabkowice.pl.
Nie było to ostatnie spotkanie samorządowców. Temat będą kontynuować w styczniu na kolejnym posiedzeniu. MO, foto www.bardo.pl
2024-12-20 10:56:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»