Andrzej Żukowski - prezes Przedsiębiorstwa Organizacji Turystyki, Rekreacji i Sportu POTRIS
Andrzej Żukowski, prezes Przedsiębiorstwa Organizacji Turystyki, Rekreacji i Sportu POTRIS
Wybrałem pracę w turystyce, bo... jest podobna do sportu – „lepiej, więcej, szybciej, ciekawiej”
Pierwsza praca w turystyce... niestety prezes, musiałem udawać, że wszystko wiem
W pracy lubię... perfekcję i skuteczność
W pracy nie lubię... nudy i obłudy
We współpracownikach cenię... lojalność, kreatywność i osobowość
Czuję satysfakcję, gdy... klienci są usatysfakcjonowani. W poprzednich latach, gdy byliśmy jednym z liderów dziecięcych wyjazdów wakacyjnych – dzieci wskazywały mnie rodzicom w centrach handlowych słowami „ mamo, mamo pan POTRIS idzie”, po organizacji wyjazdu grupowego dla „klientów z Pragi Północ” – szacun dla POTRIS-a. To jest miłe uczucie.
Wolny czas spędzam... z książką, aktywnością ruchową i wydarzeniami sportowymi
Najdziwniejsza rzecz, jaką zrobiłem w życiu... z powodu nie przybycia właściwej osoby, prowadziłem imprezę w Łazienkach Królewskich w stroju pajaca
Miejsce, w którym mógłbym żyć... kiedyś słuchałem na adapterze muzycznej pocztówki z piosenką „Sen o Warszawie”
Najbardziej pamiętna podróż... kajakiem po Drwęcy, z Bachotka do Brodnicy jako komandor dużego spływu, podczas burzy i ulewy – wszyscy dopłynęli
Ulubiona książka... wszystkie Aleksandra Dumasa z kategorii miecza i szpady, biografie sławnych ludzi – wybitnych sportowców, osobistości kultury, polityków niekoniecznie
Największe życiowe osiągnięcie... ja sam
powrót