Debata z udziałem przedstawicieli największych organizatorów w kraju: Piotra Henicza (Itaka), Janusza Śmigielskiego (Grecos), Macieja Szczechury (Rainbow), Erguna Kaana i Marcina Tułaczki (Coraz Travel) oraz Macieja Nykiela (Nekera) miała być komentarzem do danych zawartych w raporcie, z uwagi na obecną sytuację skoncentrowała się jednak na temacie stanu turystyki zorganizowanej w Polsce w dobie pandemii.
Uczestnicy zgodnie przyznali, że powrót do normalności turystyki jest uzależniony nie tylko od opanowania epidemii, również znoszenia przez rządy obostrzeń w przemieszczaniu się po świecie, a przede wszystkim popytu konsumentów na wyjazdy zorganizowane. Zachowania zakupowe klientów biur podróży dają zaś nadzieję, że turystyka się odrodzi, bo choć popyt na wycieczki jest póki co niewielki, oferty są nabywane nich klientów na ostatnią chwilę, nie znikła wśród nich chęć do podróżowania. Korzystają na tym takie kierunki jak Grecja, ale i Polska, która zdaje się wygrywać w tym sezonie wyścig o turystę.
Uczestnicy rozmawiali też o pomocy jaką władze udzieliły sektorowi turystycznemu, ściślej touroperatorom. Zakres tej pomocy określono jako dobry, choć nie wystarczający, by udało się podmiotom na rynku bez większego uszczerbku przetrwać trudny okres. Przy tej okazji poruszono temat wprowadzonego niedawno bonu turystycznego. Organizatorzy przyznali, że - jak każde narzędzie wsparcia - bon jest pożądany przez przedsiębiorców, niemniej segmentowi wyjazdowemu nie pomoże. MO
Obejrzyj zapis debaty