Wicepremier Jadwiga Emilewicz wyjaśnia, że TFZ będzie nisko oprocentowanym kredytem. Z zapisów ustawy wynika, że w ciągu 7 dni od złożenia wniosku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego touroperator będzie musiał zapłacić 7,5 proc. wartości wpłat, o które się ubiega na rzecz Turystycznego Funduszu Pomocowego. Ten ostatni to również nowy instrument, który ma zabezpieczyć touroperatorów i podróżnych na wypadek wystąpienia innych nieprzewidzianych sytuacjiw przyszłości. Poza wspomnianą wpłatą, biuro podróży musi wnieść opłatę za udzielenie pożyczki: mikroprzedsiębiorca, mała lub średnia firma w wysokości 2,5 proc. łącznej wartości wypłat objętych tym wnioskiem, natomiast duży przedsiębiorca w wysokości 4,1 proc. By skorzystać z pożyczki, biuro podróży musi potwierdzić, że nie wręczyło, ani nie wręczy klientowi vouchera na poczet realizacji usług turystycznych w przyszłości oraz że nie wypłaciło mu już wcześniej pieniędzy. Szczegółowe informacje o wykazie niezbędnych dokumentów oraz określające, co musi zawierać wniosek klienta – on także będzie musiał go złożyć, by uzyskać zwrot, są opisane w ustawie. O przyznaniu środków decyduje kolejność złożenia wniosków organizatora turystyki oraz podróżnego pod warunkiem dostępności środków z TFZ. Przy TFZ pojawiają się jeszcze dwa warunki - o wypłaty mogą ubiegać się ci organizatorzy turystyki, którzy działają legalnie (są wpisani do rejestru organizatorów turystyki) i przyjęli płatność w formie bezgotówkowej.
Tarcza dla branży powołuje też wspomniany Turystyczny Fundusz Pomocowy – na jego rzecz biura będą wpłacać maksymalnie 30 zł od każdego klienta, z którym zawrą umowę o udział w imprezie turystycznej. Środki TFP będą pochodzić ponadto z odsetek od środków pieniężnych gromadzonych na rachunku bankowym, z przychodów z lokat środków Funduszu Pomocowego, ze środków uzyskanych przez UFG z pożyczek i kredytów na rzecz Funduszu Pomocowego, ze zwrotów wypłat oraz z innych wpływów.
Ustawa zakłada też zwolnienie z ZUS za lipiec, sierpień i wrzesień oraz postojowe dla firm autokarowych, agentów turystycznych, pilotów i przewodników prowadzących działalność sezonową, a także dla gestorów bazy hotelowej i osób działających w obszarach kulturalno-rozrywkowych. Tu w przeważającej części kryterium przyznania świadczeń jest spadek obrotów o co najmniej 75 proc., z prawa do nich wyłączeni zostali organizatorzy oraz ci, którzy nie zawiesili działalności po sezonie.
Tarczę turystyczną zaakceptowała też Komisja Europejska, oceniając ją jako zgodną z zasadami pomocy publicznej. MG