Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»


#CzasNaPolskę
Uzdrowiska bez cudzoziemców. Czy polscy turyści dopiszą [pobierz]
 

Gminom uzdrowiskowym bardzo brakuje zagranicznych kuracjuszy, liczą jednak, że ich nieobecność przynajmniej częściowo zrekompensują polscy turyści.

Według danych GUS w 2019 r. polskie zakłady lecznictwa uzdrowiskowego przyjęły w trybie stacjonarnym 782,1 tys. kuracjuszy, z czego ponad 6 proc. stanowili cudzoziemcy. Zdecydowana ich większość, bo prawie 91 proc., leczyła się w placówkach w dwóch województwach – zachodniopomorskim i dolnośląskim. – Do naszego regionu trafia ponad jedna czwarta wszystkich kuracjuszy w Polsce. Siłą rzeczy gościmy też najwięcej pacjentów z zagranicy, głównie Niemców, ale też Skandynawów czy Rosjan. W 2019 r. stanowili oni średnio ok. 14 proc. ogółu, a w Świnoujściu nawet 25–30 proc. – mówi marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. – Gospodarka zachodniopomorskich gmin bardzo mocno odczuwa covidowe obostrzenia i brak zagranicznych klientów, nie tylko kuracjuszy – dodaje. Cierpią na tym usługi dodatkowe, na przykład gastronomiczne czy przewodnickie, których szeroka baza rozwinęła się wokół uzdrowisk generujących największy ruch turystyczny, takich jak Świnoujście czy Kołobrzeg. Zdaniem marszałka promocja za granicą nabierze sensu dopiero po zniesieniu obowiązku kwarantanny. – Nasze uzdrowiska zwiększają teraz nacisk na przygotowywanie i dostosowanie odpowiednich ofert dla klienta krajowego, który jest aktualnie głównym odbiorcą usług – dodaje Geblewicz. Nel

Pobierz specjalne wydanie #CzasNaPolskę TU

 

2021-05-04 10:55:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter