Zaszczepieni i ozdrowieńcy, nawet jeśli wjeżdżają do Niemiec z krajów uznanych za ryzykowne w kontekście rozprzestrzeniania się koronawirusa, nie muszą odbywać kwarantanny. Od tej zasady jest jeden wyjątek.
Dotyczy on przyjazdu z krajów, w których występują groźne mutacje koronawirusa.
Kanclerz Angela Merkel uważa, że latem na urlop będą mogli wyjechać nawet niezaszczepieni, podaje dpa. Wskazują na to optymistyczne dane o epidemii z niektórych krajów europejskich, na przykład z Portugalii. Z kolei minister zdrowia Niemiec Jens Spahn mówił w rozmowie z gazetą „Rheinische Post”, że podróże po Unii Europejskiej nie będą raczej zależne od tego, czy ktoś jest szczepiony, czy nie. On sam planuje wypoczynek w Niemczech, bo nie chce podróżować w okresie pandemii dalej, ale rozumie, że po kilkunastu miesiącach zamknięcia wiele osób chce już wyjechać na urlop.
Jak dotąd w Niemczech w pełni zaszczepionych zostało 7,6 mln osób, a prawie 27 mln dostało pierwszą dawkę. MG