Od 22 listopada dzieci podróżujące do Anglii, które nie ukończyły 18 roku życia, będą traktowane jak w pełni zaszczepione, nawet jeśli nie przyjęły jeszcze szczepionki. To efekt kolejnego luzowania obostrzeń wjazdowych przez tamtejsze władze.
Oznacza to, że będą zwolnione z obowiązku samoizolacji po przylocie oraz testów – przed wylotem i ósmego dnia po przylocie do Anglii. W dalszym ciągu muszą wykonać badanie po przyjeździe do kraju – najpóźniej drugiego dnia. Jeśli wynik okaże się pozytywny, zostaną skierowane na badanie PCR w celu potwierdzenia, ale nie będą za nie już płacić.
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił też plan, zgodnie z którym uznawane będą szczepionki znajdujące się na liście awaryjnej Światowej Organizacji Zdrowia. Chodzi o preparaty Sinovac, Sinopharm Beijing i Covaxin. To ułatwi podróże z takich krajów jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Malezja i Indie.
Osoby w pełni zaszczepione z ponad 135 krajów i terytoriów już teraz są zwolnione z testów przed wylotem, ósmego dnia i samoizolacji. By wjechać do Anglii, muszą zapłacić za badanie antygenowe, które należy wykonać najpóźniej drugiego dnia po przyjeździe. MG