Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Aktualności

»


TRENDY

Pandemia nie zawsze zwalnia z kosztów rezygnacji



O ile jeszcze kilka lat temu ostrzeżenie MSZ przed wyjazdami do danego kraju było przez touroperatorów uznawane za podstawę do bezkosztowej rezygnacji, dziś, jeśli opiera się na sytuacji pandemicznej, nie jest już tak traktowane. Przynajmniej w Niemczech.

Przykładowo biuro podróży Schauinsland Reisen argumentuje, że obecnie nie jest niczym zaskakującym, że w ostatniej chwili mogą pojawić się ograniczenia podróży wynikające z rozprzestrzeniania się koronawirusa. Tymczasem taka nadzwyczajna sytuacja jest podstawą prawną do żądania zwrotu pieniędzy za wycieczkę.

TUI i DER Touristik zwracają uwagę, że ostrzeżenie przed podróżami z powodu rosnącej liczby zachorowań nie ma praktycznie żadnego znaczenia dla zaszczepionych i ozdrowieńców. Podróżni ci nie muszą na przykład odbywać kwarantanny, nawet jeśli przyjeżdżają z kraju uznanego za obszar wysokiego ryzyka. W praktyce oznacza to, że niemieccy touroperatorzy powracają do swoich tradycyjnych tabel z kosztami rezygnacji – w zależności od tego, kiedy turysta odstąpi od umowy, musi liczyć się z potrąceniem wpłaty nawet w wysokości 90 proc. Na ile jest to zgodne z przepisami, zdania są podzielone, także wśród sądów, które wydają różne orzeczenia – niekiedy na korzyść turysty, czasem na rzecz organizatora. MG

2021-11-15 08:17:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter