Zazwyczaj w Niemczech największą sprzedaż na sezon letni notowano w styczniu. W tym roku pik rezerwacyjny przypadł na luty. To właśnie wtedy rezerwacji spłynęło na łączną kwotę 1,9 mld euro.
Jeśliby zestawić te wyniki z danymi za styczeń, okazałoby się, że luty dla biur stacjonarnych i internetowych w Niemczech był o 24 proc. lepszy, natomiast w porównaniu z lutym 2019 roku sprzedaż poprawiła się o 13 proc.
Analiza przygotowana przez firmę Travel+Data Analytics pokazuje też, że poprawia się ogólny bilans sprzedaży. Rezerwacji na sezon zimowy 2021/2022 było już tylko o 39 proc. mniej niż przed pandemią, a bieżący stan na Lato 2022 pokazuje różnicę wobec okresu sprzed pandemii wynoszącą 38 proc. na minusie.
W lutym szczególnie dobrze sprzedawały się wycieczki na marzec i na kwiecień – tu chodzi głównie o Wielkanoc.
W przypadku oferty letniej największym zainteresowaniem cieszą się kierunki w basenie Morza Śródziemnego – to właśnie na nie przypada 75 proc. obrotów. W porównaniu z poprzednim miesiącem zyskuje zwłaszcza region zachodni: liczba rezerwacji w Hiszpanii w lutym jest nawet wyższa niż łącznie dla Grecji i Turcji. Dobrze sprzedają się też Malediwy i Dominikana.
W lutym jedna trzecia wszystkich zarezerwowanych wakacji trafia na konto internetowych portali turystycznych touroperatorów i OTA – odpowiada to prawie podwojeniu sprzedaży w porównaniu do lutego 2019 roku. Narastająco, nadchodzący sezon letni w sprzedaży internetowej już wykazuje dodatnie saldo (+8 proc.). MG