Od stycznia do marca stołeczne Lotnisko Chopina obsłużyło ponad 2 miliony pasażerów. To wynik o wiele lepszy od prognozowanego.
Tylko w marcu z transportu lotniczego skorzystało 778 tysięcy pasażerów. W porównaniu do lutego to wzrost o ponad 32 procent. Od początku roku warszawski port obsłużył 2,16 miliona pasażerów, czyli o 28 procent więcej rok do roku, ale nadal o 46 procent mniej niż w 2019 roku.
Dobre wyniki można było uzyskać dzięki luzowaniu obostrzeń pandemicznych i wznowieniu kolejnych połączeń przez przewoźników. Jak mówi Anna Dermont, rzecznik prasowy Lotniska Chopina, na razie trudno określić, jaki wpływ na lotnictwo będzie miała wojna w Ukrainie.
Ponad 83 procent pasażerskich operacji lotniczych stanowiły połączenia międzynarodowe. Od początku stycznia do końca marca 88 proc. osób skorzystało z ruchu rozkładowego – wynik ten jest o 4 procent mniejszy od rekordowego 2019 roku oraz większy o 7 procent w stosunku do najsłabszego 2021 roku.
Większe było zainteresowanie kierunkami w strefie Schengen. Od stycznia do marca te trasy wybrało 71 procent osób, czyli o ponad 2 punkty procentowe więcej niż rok wcześniej. W marcu największą popularnością cieszyły się regularne połączenia do Londynu, Paryża, Dubaju, Amsterdamu i Frankfurtu.
W kierunkach czarterowych nadal króluje Egipt – turyści najchętniej wybierali się z warszawskiego portu do Hurghady i Marsa Alam. W pierwszej piątce znalazły się także Punta Cana, Las Palmas i Teneryfa.
Najpopularniejszym przewoźnikiem na warszawskim lotnisku pozostaje niezmiennie PLL LOT, który realizuje ponad połowę przewozów pasażerskich. Na drugim miejscu jest Wizzair (18 proc.), na trzecim Enter Air (5 proc.). MG