US Travel Association, wiodąca branżowa grupa lobbystyczna, szacuje, że z powodu opóźnień w wydawaniu wiz przez Departamentu Stanu, w przyszłym roku do kraju może nie przyjechać 6,6 miliona osób. To przełoży się na stratę w w wysokości 11,6 miliardów dolarów.
Polacy nie potrzebują już co prawda wiz turystycznych do Stanów Zjednoczonych, ale nadal sporo krajów nie jest objętych programem zwolnienia z obowiązku posiadania tych dokumentów. Mowa na przykład o Meksyku, Brazylii czy Indiach.
Ekonomiści twierdzą, że czas oczekiwania na wizę negatywnie wpływa na konkurencyjność turystyczną Stanów Zjednoczonych. Według US Travel Association, czas oczekiwania na dla osób ubiegających się o wizę po raz pierwszy z głównych rynków źródłowych wynosi ponad 400 dni – przykładowo w Mexico City czeka się na nią 641 dni, a w Rio de Janeiro 347 dni.
USTA przewiduje, że w 2023 roku z powodu braku przyjazdów turystów z Brazylii, Indii i Meksyku przychody branży będą o 5 miliardów dolarów niższe. Tymczasem zgodnie ze strategią kraju dla turystyki sektor ma być traktowany priorytetowo, a celem jest przyjęcie 90 milionów turystów do 2027 roku. MG