971,5 tysiąca turystów odwiedziło Kubę od stycznia do sierpnia tego roku. Największymi rynkami źródłowymi były Kanada i Stany Zjednoczone, ale sporą grupę stanowili również Kubańczycy mieszkający za granicą.
Z danych Narodowego Urzędu Statystycznego Kuby wynika, że do sierpnia kraj odwiedziło o 807,7 tysiąca gości więcej niż przed rokiem. To oznacza wzrost o 593,3 procent rok do roku. Najwięcej turystów, bo 152,5 tysiąca, było w lipcu, drugim najpopularniejszym miesiącem podróży okazał się sierpień (136,6 tysiąca).
Najwięcej przyjezdnych było z Kanady (prawie 300 tysięcy), na dalszych miejscach znalazły się Stany Zjednoczone (prawie 61 tysięcy), Hiszpania (55,1 tysiąca), Rosja (38,5 tysiąca), Niemcy (34,9 tysiąca) i Wielka Brytania (30,8 tysiąca). Sporą grupę, bo liczącą 212,5 tysiąca osób, stanowili Kubańczycy mieszkający za granicą.
Kuba liczy, że w tym roku odwiedzi ją 2,5 miliona turystów – jeśli założenia się sprawdzą, przełoży się to na około 1,16 miliarda dolarów przychodów.
Przed pandemią na Kubę przyjeżdżało od 4 do 5 milionów gości (dane za 2018 i 2019 rok). Turystyka jest drugą co do wielkości gałęzią gospodarki i drugim co do wielkości źródłem dewiz po eksporcie usług profesjonalnych, głównie w sektorze zdrowia. MG