---

DESTYNACJE

Finlandia daleko od swoich turystycznych rekordów

Nawet 2 mld euro mniej niż przed pandemią mogą w tym roku wynieść przychody Finlandii z turystyki. Od stycznia do września do kraju przyjechało tylko 60 proc. liczby gości zanotowanej przed pandemią.

Martti Pykäri, główny ekonomista pracodawców sektora usług Palta, szacuje, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku do Finlandii przyjechało o ponad milion mniej gości niż w tym samym czasie przed pandemią, pisze portal Tourism Review. To oznacza spadek o 40 proc. Jeśli wyniki za ostatni kwartał roku utrzymają tę samą tendencję, będzie to oznaczać, że bezpośrednie przychody z turystyki zmniejszą się o około 1,5 miliarda euro wobec 2019 roku. Do tego należy doliczyć spadki w ruchu pasażerskim, co łącznie może dać wpływy mniejsze o 2 mld euro.

W innych krajach nordyckich turystyka wyraźnie poprawiła się. W Szwecji i Norwegii udział turystów zagranicznych jest zaledwie o 8 proc. niższy niż przed pandemią, a w Danii i Islandii poziom z 2019 roku został już wyraźnie przekroczony.

Przed kryzysem wywołanym przez koronawirusa udział Finlandii w rynku turystyki przyjazdowej do krajów skandynawskich wynosił 14 proc., teraz jest to 9 proc. Na sytuację tę wpływ ma brak gości z Azji i z Rosji. Nadzieję na poprawę daje okres świąteczny, kiedy podróżuje więcej osób. MG