---

BRANŻA

Członkowie UE chcą dostępu do danych pasażerów linii lotniczych

W czerwcu 2022 roku Trybunał Sprawiedliwości UE w znaczącym zakresie ograniczył zapisy dyrektywy w sprawie danych dotyczących pasażera (PNR), która umożliwia masową obserwację i tworzenie profili osób podróżujących liniami lotniczymi. Teraz państwa członkowskie szukają sposobów, by móc je dalej gromadzić.

Gromadzenie danych o wszystkich lotach po Unii Europejskiej jest już niezgodne z przepisami. Wcześniej zostało wprowadzone jako prawnie fakultatywne, ale członkowie wspólnoty natychmiast je podjęli po przyjęciu dyrektywy PNR, pisze portal Statewatch. Teraz dane można zbierać tylko wtedy, kiedy zagrożenie terrorystyczne jest rzeczywiste i obecne lub możliwe do przewidzenia. Jeśli te przesłanki nie zachodzą, przepisy nie mogą być stosowane do wszystkich lotów po UE, a jedynie w ograniczonym zakresie. Chodzi o określone trasy, wzorce podróży lub niektóre porty lotnicze. Decyzje w tej sprawie wymagają uzasadnienia i muszą być rewidowane.

Tymczasem państwa członkowskie chcą dostępu do jak największej ilości danych, aby mogły próbować wykryć nieznane wcześniej władzom „osoby będące przedmiotem zainteresowania”. Państwa mówią również o potrzebie stworzenia nowego lub zmiany obecnego instrumentu prawnego, który być może powinien przyjąć formę rozporządzenia a nie dyrektywy. MG