---

DESTYNACJE 

Minimum 2 lata zajmie izraelskiej turystyce odbudowa strat 

Konflikt zbrojny między Izraelem z Hamasem ciągnie się kolejny miesiąc i póki co niewiele wskazuje, by miał się zakończyć. Cierpi na tym m.in. izraelska branża turystyczna. Potwierdza to m.in. Yossi Fattal stojący na czele Izby Organizatorów Turystyki Przyjazdowej do Izraela. W rozmowie z lokalnymi mediami Fattal przyznaje, że d eskalacji konfliktu między stronami dostępność komunikacyjna Izraela znacznie się osłabiła. Przed kryzysem w kraju działało 250 linii lotniczych podczas gdy teraz – 45, 80 proc. tras jest obsługiwanych przez tamtejszego narodowego przewoźnika El Al, a zaledwie 20 proc. – przez przewoźników zagranicznych, co czyni – zdaniem Fattala – Izrael krajem izolowanym w podobnym stopniu co np. Korea Północna.

Jego zdaniem odbudowa wizerunku kraju i powrót linii lotniczych po zakończeniu wojny zajmie co najmniej sześć miesięcy, zaś odrabianie strat przez branżę turystyczną zajmie przynajmniej 2 – 3 lata. Od początku wojny Izrael odwiedziło 190 tys. turystów, choć spodziewano się ich 900 tys. MO, foto Pixabay.com