Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama

 
Artykuły » Poradnia

»

Facebook idzie w parze z innymi mediami

Facebook może pochwalić się już imponującą liczbą ponad miliarda użytkowników na całym świecie. 640 mln korzysta z niego za pośrednictwem urządzeń mobilnych. W Polsce serwis ma 10 mln użytkowników, z tego ponad 4 mln korzysta z niego z poziomu smartfona lub tableta.

Jak pokazują statystyki, Facebook jest też miejscem, w którym często rozmawia się o podróżach, ponad 600 mln osób opowiada przed wyjazdem o szczegółach swojego urlopu, a 70 proc. użytkowników już będąc na wakacjach informuje o tym fakcie znajomych, zamieszczając na swoim profilu odpowiednie wpisy oraz zdjęcia. Jednocześnie 50 proc. facebookowiczów przyznaje, że zdjęcia i opisy przyjaciół są dla nich impulsem do zarezerwowania podróży. Jak pokazuje badanie PhoCusWright z 2012 r., 29 proc. użytkowników Facebooka zamieszcza na swojej ścianie oferty wyjazdów. 

1 Dostosuj awatar i zdjęcie w tle do oprawy graficznej strony 

Dobre wrażenie to podstawa, kiedy ktoś chce się zaprezentować nieznanym mu osobom. Podobnie jest z marką, żeby została polubiona i zapamiętana, powinna nieść ze sobą pozytywny przekaz. Jednym ze sposobów na jego zbudowanie jest odpowiednio dobrana oprawa graficzna. Składają się na nią zdjęcie profilowe (awatar) oraz zdjęcie w tle (cover photo). Przy wgrywaniu szczególnie tego drugiego pamiętać trzeba o zachowaniu odpowiednich wymiarów (851x315 pikseli), ponieważ Facebook dostosowuje fotografię do wymaganej wielkości, a co za tym idzie, może pogorszyć o kilka procent jej jakość, a nawet niekorzystnie zmienić proporcje. Zdjęcie w tle powinno wyrażać ideę marki, a także być spójne z innymi narzędziami promocyjnymi, choćby ze stroną internetową. Pamiętaj, że cover photo można połączyć w kreatywny sposób z awatarem, dzięki czemu fanpage zyska dodatkowo na oryginalności i estetyce. Dobrym przykładem tego typu praktyki jest rozwiązanie zastosowane przez linie lotnicze KLM, gdzie ogon samolotu (zdjęcie profilowe) z widniejącym na nim logo został wmontowany w fotografię przedstawiającą wzbijającą się w powietrze maszynę. Ze zdjęciem w tle wiążą się jednak pewne ograniczenia. Nie wolno zamieszczać tu instrumentów nawołujących do podjęcia działania (call to action). Oznacza to, że na cover photo nie może pojawić się przycisk „lubię to”, czy hasło typu „polub nas”, „poinformuj o nas swoich znajomych” i tym podobne. Istnieje też lista słów zakazanych, do których należą m.in. „konkurs”, „promocja”, „rabat”, zabronione jest także podawanie danych kontaktowych. Poza kreacją na zdjęciu w tle może pojawić się tekst, jednak pod warunkiem, że nie zajmie więcej niż 20 proc. całej grafiki. 

2 W opisie strony zamieść inne treści niż na witrynie firmowej 

Opis strony to miejsce poniżej cover photo, w którym należy zaprezentować swoją markę. By zmaksymalizować efektywność fanpage’a, zamieszczaj tam tylko przemyślane wpisy, które rzeczywiście odnoszą się do Twojej firmy. Warto zatem powiedzieć, czym się dokładnie zajmujesz, jaki jest zakres Twoich kompetencji, w czym uważasz się za eksperta. Pomijać należy wstawianie sentencji sławnych myślicieli czy artystów i tym podobnych materiałów. Co prawda cytaty ze znanych osób czy dzieł pokazują szerokie spektrum zainteresowań administratora, nie przekładają się w żaden sposób na zbudowanie świadomości profilu danej marki. Pamiętaj też, by opis nie był zbyt długi, informacje w nim zawarte mogą być maksymalnie oddalone od strony startowej o dwa kliknięcia. Jednym z najważniejszych elementów opisu są dane kontaktowe, a przede wszystkim „klikalny” link do własnej strony internetowej (zaczynający się od „www” lub „http”). Dobrą praktyką jest zamieszczenie w tym miejscu jedynie powitania wraz z adresem strony internetowej, na której można znaleźć szczegółowe informacje o firmie. Analogicznie, na stronie internetowej należy zamieścić odnośniki do profilu na Facebooku w widocznym miejscu, tak aby internauta mógł je łatwo zlokalizować. Podczas zakładania firmowego profilu na Facebooku nie zapomnij o poprawnym ustawieniu unikatów adresu fanpage’a (np. www.facebook.com/nazwa firmy). Obecnie nazwę tę nadaje się już na etapie tworzenia firmowej strony na Facebooku, później możliwe jest dokonanie zaledwie jednej zmiany w tym zakresie. Jest to o tyle ważne, że ten unikatowy link wykorzystuje się później w działaniach promocyjnych, np. w stopce mejlowej, w informacji na stronie internetowej na plakatach czy ulotkach. 

3 Zawalcz o rekomendacje, a nie tylko o polubienia 

Aby zintegrować stronę internetową z profilem na Facebooku, warto zamieścić pod ofertami czy promocjami ikonki „lubię to” czy „rekomenduj”. Analogicznie, by zwiększyć ruch na własnej stronie internetowej, należy prezentować na swojej ścianie informacje o nowych ofertach, linkując bezpośrednio do miejsca na witrynie, w którym są prezentowane. Ale uwaga, w wypadku ofert promować warto jedynie te, które rzeczywiście czymś się wyróżniają lub są z jakiegoś powodu wyjątkowo atrakcyjne. Mała liczba polubień pod przeciętną propozycją wyjazdu może przynieść skutek odwrotny od planowanego. Nie warto natomiast zamieszczać na Facebooku informacji typu aktualności, ponieważ doświadczenie pokazuje, że tego rodzaju posty są mało angażujące. Internauci mogą co prawda taki wpis polubić, ale raczej nie zarekomendują go dalej ani nie skomentują. A to właśnie te dwie ostatnie aktywności są z punktu widzenia marki najcenniejsze. Warto pamiętać, że z powodu postów, które spotykają się z niskim zainteresowaniem, informacje przekazywane przez markę mogą osiągnąć bardzo niski stopień oglądalności wynoszący nawet zaledwie 2 proc. Wcześniejsze dane prezentowane przez Facebook mówiły, że informacja zamieszczona na profilu dociera do ok. 16 proc. odbiorców, niedawne badania pokazały, że rozpiętość ta jest o wiele większa i wynosi od 2 do 47 proc. To dlatego tak ważny jest dobór informacji prezentowanych na profilu na Facebooku. Choć portal ten umożliwia automatyczne wyświetlanie się informacji o ofercie czy aktualności w momencie ich wprowadzenia na stronę internetową, eksperci odradzają korzystanie z tego typu rozwiązań, ponieważ nie jest możliwa kontrola sposobu wyświetlenia takiego posta, poza tym przy linku nie pojawi się żaden komentarz czy opis ze strony administratora profilu. 

4 Używaj wtyczek społecznościowych na stronie firmy 

Często profil na Facebooku traktowany jest jak rozszerzenie informacji prezentowanych na stronie internetowej. Zdarza się, że podstawowym celem, jaki chce osiągnąć marka, jest zwiększenie liczby użytkowników na witrynie www. Z tego powodu administratorzy chętnie linkują zamieszczane oferty do podstron własnego serwisu. Strategia ta może się sprawdzić pod warunkiem, że na stronie pojawiają się często nowe oferty. Jeśli natomiast strona jest raczej statyczna, zbyt nachalne jej promowanie na Facebooku może zakończyć się porażką – internauci potraktują kolejne posty jak spam. Aby jednak połączyć ze sobą oba kanały, warto zainstalować na stronie tzw. social plug-ins. Dzięki nim na stronie internetowej wyświetli się informacja o liczbie fanów na Facebooku, a także zdjęcia naszych przyjaciół, którzy są fanami danej marki. Wystarczy wejść na stronę http://developers.facebook.com/docs/plugins/, by wygenerować kod HTML do odpowiedniej „wtyczki”. Wśród nich znajdują się takie przyciski jak „lubię to”, „wyślij”, „śledź”, „komentuj” i inne, które zachęcają internautów do różnego rodzaju aktywności. Ich aktywność pokażą nie tylko statystyki Facebooka, ale także Google Analytics, gdzie można znaleźć informacje np. o liczbie wejść na stronę internetową z poziomu fanpage’a. 

5 Zachęć internautów, by pozostali na profilu dłużej. 

Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu jest ciekawe przedstawienie historii firmy. Tzw. kamienie milowe to przede wszystkim wydarzenia związane z przedsiębiorstwem, które pokazują, jak się rozwijało od momentu powstania do chwili obecnej. Jeśli firma istnieje na rynku stosunkowo krótko, warto nawiązać do rozwoju branży, w której jest aktywna, czyli np. opisać sposób podróżowania ludzi od czasów starożytnych aż do dziś. Można przy tym skorzystać z zabawnych grafik czy ciekawych zdjęć. Nietypowe zaprezentowanie marki lub segmentu działalności, w którym jest aktywna, budzi ciekawość internauty, a co najważniejsze, zachęca do dłuższego pozostania na facebookowym profilu firmy.




Czego nie można na Facebooku?
• Nazwa użytkownika nie może zawierać słów obraźliwych, ogólnych nazw miejsc, słowa „Facebook”, zbyt dużej liczby wielkich liter, znaków interpunkcyjnych, symboli.
• W nazwie fanpage’a mogą być użyte maksymalnie dwa dodatkowe określenia, czyli np. możemy użyć „Nazwa – biuro podróży”, ale już „Nazwa – Twoje biuro podróży” będzie niezgodne z zasadami.
• Zbyt długie nazwy, a także takie, które nie mają związku z treścią strony mogą być zakwestionowane przez Facebooka. Warto też pamiętać, że w nazwie fanpage’a nie możemy stosować takich określeń jak „strona oficjalna”, „strona fanów” czy „strona społecznościowa”.
• Nazwa „Facebook” powinna być zapisywana zawsze wielką literą, nie powinna być stosowana w liczbie mnogiej ani w formie czasownika, nie powinna również być łączona np. z nazwą firmy. Facebook z reguły nie pozwala na wykorzystanie pełnego logotypu.
Źródło: Socjomania.pl, Małgorzata Kulka 



Wtyczki społecznościowe to ważne narzędzie promocji
 

Facebook oferuje różnego rodzaju wtyczki społecznościowe. Służą one zintegrowaniu treści strony www z fanpagem firmowym oraz aktywizuje użytkowników fanpage’a zachęcając do komentowania i udostępniania treści.
• Przycisk „Like” pozwala na polubienie Twojego profilu.
• Przycisk „Send” pozwala przesłać informacje z poziomu Twojego profilu do znajomych i przyjaciół.
• Przycisk „Follow” pozwala na subskrypcję Twoich wpisów.
• Wtyczka „Comments” pozwala na zamieszczanie komentarzy na Twoim profilu.
• „Activity Feed” pokazuje bazując na liczbie polubień i komentarzy, jak użytkownicy zachowują się na Twoim profilu.
• Wtyczka „Recommendations” pozwala użytkownikom na zamieszczanie sugestii
dotyczących innych stron na Twoim profilu.
• Pasek „Recommendations” pozwala użytkownikom na polubienie contentu, rekomendowanie i dzielenie się ze swoimi przyjaciółmi informacjami, które czytają na Twoim profilu.
• Like Box pozwala na polubienie Twojego profilu na Facebooku bezpośrednio z poziomu Twojej strony internetowej.
• Przycisk „Facepile” pokazuje na stronie internetowej zdjęcia profilowe użytkowników, którzy polubili Twój profil na Facebooku.
• Wtyczka „Registration” pozwala użytkownikom zalogować się na Twoją stronę internetową z poziomu własnego konta na Facebooku. 


Zapytaj eksperta

Bartłomiej Rak,
Socjomania

Dlaczego warto łączyć ze sobą różne kanały promocyjne?
Zamieszczanie informacji w różnych kanałach komunikacji pozwala stworzyć własny ekosystem marki, który poszerza zakres jej dotarcia do potencjalnych klientów. Przestrzegałbym jednak przed zamieszczaniem tych samych informacji we wszystkich kanałach komunikacji. Podczas gdy na stronie internetowej prezentowana jest firma, jej oferta czy wydarzenia, to już na Facebooku lepiej zamieszczać treści o charakterze nieco swobodniejszym. Dalej firmowy fanpage można łączyć z kolejnymi kanałami, takimi jak YouTube czy Twitter, ale znów pamiętając o różnicowaniu treści. Na YouTube warto zamieścić film z destynacji czy firmowego wydarzenia, który dalej wypromowany na Facebooku pozwoli użytkownikom o nim porozmawiać. Na Twitterze z kolei możemy jako marka swobodnie „zaczepić” np. gościa hotelowego.

Jeśli marka korzysta z kilku kanałów komunikacji z internautami, na który z nich należy położyć największy nacisk?
Przede wszystkim nie należy zaprzestawać aktywności związanych z samą stroną internetową. Trzeba pamiętać, że pobudzanie ruchu poprzez media społecznościowe nie odegra aż tak dużej roli w jej promocji, jeśli witryna stanie się nagle statyczna. A statyczna to taka, na której nie pojawiają się nowe treści. Najpopularniejsza wyszukiwarka Google „lubi” strony aktywne, które żyją poprzez zamieszczane na nich informacje. Takie witryny o wiele łatwiej się pozycjonuje, a co za tym idzie, prezentowane są na wysokich miejscach listy wyników zapytania. Trzeba pamiętać, że poszczególne portale społecznościowe pełnią różne funkcje. Podczas gdy YouTube służy do prezentacji materiałów filmowych, a Twitter służy raczej do „zaczepiania”, to Facebook jest miejscem, który te wszystkie kanały łączy.

Jednym z elementów łączących różne kanały komunikacji internetowej są tzw. social plug-ins. Facebook oferuje wiele opcji tych wtyczek. Które z punktu widzenia komunikacji marketingowej są najważniejsze?
Na stronie internetowej warto osadzić wtyczki linkujące do naszych profili w mediach społecznościowych. W wypadku Facebooka najpopularniejszym rozwiązaniem jest tzw. like box, który prezentuje liczbę naszych fanów i kilku z nich. Analogiczne wtyczki ma Twitter czy Google+. Dzięki ich zastosowaniu osoba odwiedzająca naszą stronę może przejść na nasze kanały społecznościowe i zapoznać się z tą luźniejszą formą komunikacji. Jeżeli w ramach naszej strony prowadzimy bloga, warto skorzystać z wtyczki „like button”, która umożliwia podzielenie się danym wpisem ze znajomymi na Facebooku. Podobne rozwiązanie dostarczają również inne narzędzia społecznościowe. Wystarczy wygenerować odpowiedni kod HTML i wkleić w swoją stronę.


2013-05-15

powrót

 
Sylwetka

»




»Katarzyna Krawiczyńska, właścicielka biura Herkules Express w Słupsku  » więcej





Newsletter

»

Zamów newsletter