Kupowanie wycieczki też może być zabawą

Biuro podróży CST Travel w połowie czerwca otworzyło oddział, w którym chce realizować nowy pomysł na sprzedaż turystyki. Klient firmy szukający miejsca na wypoczynek ma być wciągnięty w wir akcji, a zakup wycieczki ma przyjąć formę rozrywki i zabawy.

W  krakowskim biurze klient może  wybierać wycieczki za pomocą rozmieszczonych w biurze dotykowych noś-ników multimedialnych. Nie pozostaje jednak sam z wyborem, tak jak to się dzieje w przypadku rezerwacji internetowej. Cały czas towarzyszy mu  oraz wspomaga fachową radą wykwalifikowany personel z doświadczeniem pilockim.
Przez pierwsze dwa tygodnie działania nowego biura zlokalizowanego przy ulicy Bobrzyńskiego 37 trwało dogrywanie szczegółów. Sprzedaż ruszy dopiero z początkiem lipca. – Standardowo każdej agencji zależy na tym, by jak najwięcej sprzedać. Dla nas klient nie jest jednak tylko odbiorcą oferty. Chcemy razem z nim przeżywać coś ciekawego – tłumaczy Piotr Kotulski, dyrektor handlowy CST Travel.

Dopełnieniem koncepcji stworzenia innowacyjnego oddziału będzie udział biura w portalach społecznościowych. To właśnie tam firma chce zachęcać klientów do odwiedzin nietypowej placówki. Tym samym chce uciec od powtarzanych przez długie lata wzorców i zerwać z wizerunkiem biura obwieszonego plakatami z modelkami wylegującymi się na ciepłych plażach. Zamiast tego w nieszablonowy sposób będzie pokazać klientowi, co w danym miejscu naprawdę może być dla niego ciekawe. – Chcemy sprzedawać inaczej. Oczekiwania mamy dość ambitne, jednak nowy oddział to eksperyment mający na celu sprawdzenie, czy takie podejście do klienta jest tym, co spowoduje duży obrót i ruch. Jeśli to się sprawdzi, otworzymy w przyszłości więcej takich biur – mówi Piotr Kotulski. JM