Bączek Paweł- ankieta
Paweł Bączek,
prezes zarządu JAN-POL Incoming Tour Operator
W Słowenii jest wszystko, co uwielbiam
Przygodę w turystyce rozpocząłem... prawie 40 lat temu. Od dziecka dużo podróżowałem z rodzicami, którzy zaszczepili we mnie pasję do caravaningu. Zjeździliśmy wzdłuż i wszerz wszystko, co tylko było w zasięgu możliwości naszej rodzimej przyczepy Niewiadów, od Cabo da Roca w Portugalii po centralną Turcję. Zawodowo turystyką zajmuję się od 18 lat, od samego początku pracując w JanPol-u.
Gdybym nie pracował w turystyce, to byłbym... kierowcą wyścigowym F1 lub kierowcą rajdowym. Odkąd pamiętam, długo przed nastaniem ery Roberta Kubicy, którego niezmiernie cenię i podziwiam, samochody i wyścigi były moją pasją. Choć los skierował mnie na bezpieczniejsze tory, to odrobina benzyny dalej płynie w moich żyłach i od czasu do czasu daje o sobie znać, szczególnie na niemieckich autostradach.
Z każdej podróży przywożę... wspomnienia i krótkie filmiki, do których często sięgam w przerwach między podróżami.
Miejsce, w którym mógłbym żyć, to... Słowenia. Ten kraj ma wszystko, co uwielbiam – odpowiedni klimat, wspaniałą przyrodę, a przede wszystkim fantastyczne położenie. Blisko stąd do kurortów narciarskich i nad ciepły Adriatyk. W Słowenii cenię również proekologiczne nastawienie, chciałbym, aby w większym stopniu było ono widoczne też w Polsce.
Najbardziej pamiętna podróż to... samodzielnie zorganizowana wyprawa do Meksyku – ponad dwa tygodnie zwiedzania z plecakiem i według własnego planu podróży. Wspaniała przygoda, niesamowite wrażenia i niezatarte wspomnienia! NEL
powrót