Właściciel Wezyra w drodze na giełdę

Jest Pan jednym ze współwłaścicieli i prezesem zarządu OTI Holding. Czym dokładnie zajmuje się prowadzone przez Pana przedsiębiorstwo?
OTI Holding pracuje m.in. w takich obszarach jak działalność touroperatorska, usługi w destynacji, zarządzanie hotelami, biura podróży oraz usługi lotnicze. Firma weszła na rynek turystyczny w 1992 r. z marką Odeon Tours Inbound Turkey, która zajmowała się obsługą gości z Niemiec przyjeżdżających do Antalyi na wakacje. Kolejnym krokiem było pojawienie się na rynku rosyjskim w 1994 r., a dalej na polskim z Wezyr Holidays, które rozpoczęło swoją działalność
w Polsce w 1999 r. Łącznie do holdingu należy 15 firm w Turcji, Egipcie, Polsce, Rosji, na Białorusi i Ukrainie, które aktywne są w różnych sferach działalności turystycznej. 

Jakie cele stawia Pan sobie na przyszłość?
Do OTI Holding należą silne marki, każda z naszych firm plasuje się wśród trzech najważniejszych na rynkach, na których pracują. System kontroli jakości, inwestycje w technologie, kadry, poszukiwanie nowych rozwiązań – to główne obszary naszych działań. Udało nam się zbudować strukturę korporacyjną i zyskać dobrą reputację we wszystkich krajach, w których jesteśmy obecni. Siłą OTI Holding jest to, że posiadamy własne biura lokalne, co oznacza, że możemy zaoferować najlepszy serwis także w destynacji. Udało nam się zbudować strukturę korporacyjną i zyskać dobrą reputację we wszystkich krajach, w których prowadzimy działalność. Posiadamy biura lokalne, co oznacza, że możemy zaoferować serwis na miejscu.
Wracając do planów, naszym celem jest 20-procentowy udział w rynku
w każdym kraju, w którym jesteśmy obecni. Przygotowujemy się także do wejścia na giełdę. W bliższej perspektywie czasu chcemy stać się przedsiębiorstwem, które będzie obsługiwać 2,5 mln osób rocznie. Aby osiągnąć ten cel, będziemy prowadzić restrukturyzację na dwóch, trzech obecnie obsługiwanych rynkach oraz na trzech, czterech nowych. 

Która ze spółek należących do OTI Holding osiąga najlepsze wyniki finansowe?
W 2011 r. przychód całej grupy wyniósł 1,2 mld dol. Udało nam się łącznie obsłużyć 1,38 mln turystów, z czego 939 tys. z Rosji. Naszym najsilniejszym obecnie brandem jest Coral Travel. Poza Moskwą firma obecna jest 25 innych miastach kraju, w pięciu na Ukrainie, posiada także biura w Mińsku na Białorusi.
Touroperator ten wysyła klientów z ponad 50 portów lotniczych do 35 destynacji turystycznych w 25 krajach. Mimo kryzysu i spadków na rynku podróży w latach 2009-2010 Coral Travel obsłużył ponad 1,15 mln osób z Rosji, Ukrainy i Białorusi, co przełożyło się na 35-proc. wzrost. Na ten rok zaplanowaliśmy zwiększenie liczby gości o 30 proc. Zakładamy, że uda nam się obsłużyć ponad 1,5 mln turystów.